myślę, że mathias nie był w elektronicznym sklepie, a właśnie wyszedł z jakiegoś jubilerskiego, bo kupił april.. może jakąś uroczą bransoletkę, bo dlaczego nie! dobry prezent na urodziny. pewnie siostra mu powiedziała, że powinien ową właśnie kupić, bo inaczej to chyba by umarł podczas myślenia nad tym, co tez mógłby jej kupić. wpadł na april pomiedzy jubilerskim a elektornicznym i nie, że dosłownie wpadł, tylko zobaczył ją z daleka i uśmiechnął się do siebie na jej widok, w ręku niosąc torbę z logo sklepu.
- hej, ap - przywitał się z nią, kiedy już znalazł się przy niej i pocałował ją w usta.