Lizbona
Would you like to react to this message? Create an account in a few clicks or log in to continue.


Lzdiofjsd
 
HomeHome  Latest imagesLatest images  SearchSearch  RegisterRegister  Log in  

 

 sarah&matt

Go down 
4 posters
Go to page : Previous  1, 2, 3 ... 8, 9, 10, 11, 12, 13  Next
AuthorMessage
marlon

marlon


Posts : 429
Join date : 2011-11-10
Age : 36

sarah&matt                            - Page 9 Empty
PostSubject: Re: sarah&matt    sarah&matt                            - Page 9 EmptySun Nov 27, 2011 6:42 pm

przełknął ślinę, jeszcze nie było tak źle. może wolał nawet, że miała ze dwóch zamiast żadnego lub dziesięciu. usmiechnął się do niej łagodnie.
- no dobrze - powiedział i napił się soku - hm ja? ojezu, aż szkoda mówić - powiedział i rozłożył się wygodnie na łóżku, chciał powiedzieć, znaczy poradzić sarze, by zrobiła to samo, bo może to być dla niej szokiem jakiego rozchwytywanego fagasika znalazła - na jednej imprezie... flirtowałem z około pięcioma. to mój rekord. znaczy, najwięcej dziewczyn wtedy na mnie leciało. ale miałem wtedy 19 lat - powiedział kiwając - no, więc, powiedz mi może czego najbardziej się wstydzisz?
Back to top Go down
sarah

sarah


Posts : 387
Join date : 2011-11-10
Age : 32

sarah&matt                            - Page 9 Empty
PostSubject: Re: sarah&matt    sarah&matt                            - Page 9 EmptySun Nov 27, 2011 6:48 pm

- czego najbardziej? jejku to trudne pytanie. chyba najbardziej wstydzę się publicznego okazywania uczuć. nie jestem jakoś zbytnio do tego przyzwyczajona - powiedziała spokojnie a potem się uśmiechnęła - trochę też wstydze się pokazywać tobie nago po prysznicu, dlatego zawsze biegam w szlafroku po tym jak już z niego wyskakuję - to był dla niej problem. tak normalnie wstydziła się przy nim rozebrać. pewnie nie była albo świadoma swojego ciała albo po prostu nie przyzwyczaiła się jeszcze do pełnej nagości, tak żeby w świetle dziennym zobaczyc ciało na przykład marlona. przygryzła wargi - no dobra skoro chcesz wyzwanie. rozbierz się do bokserek i wyskakuj na korytarz i zatańcz jak małpka - rozbawiło ją to
Back to top Go down
marlon

marlon


Posts : 429
Join date : 2011-11-10
Age : 36

sarah&matt                            - Page 9 Empty
PostSubject: Re: sarah&matt    sarah&matt                            - Page 9 EmptySun Nov 27, 2011 7:32 pm

- czemu mnie się wstydzisz? nie masz czego, masz piękne ciało - powiedział i ukrywał podniecenie na swojej twarzy zwłaszcza, że ładnie wygląda w tym stroju co go ma teraz na sobie - a publiczne okazywanie uczuć też mnie razi. dobrze, że jesteśmy w tym zgodni, kochanie moje - pocałował ją ładnie w usta. - hm, wyzwanie? o, jakaś szybka... ja nawet nie wiem, jakie by ci tu wymyśleć! - zrobił udającą myślącego minę, pewnie miał parę wyzwań na oku, a ja niestety nie mam. ale kłamię ;d - hm, więc udawaj teraz że mnie pierwszy raz widzisz i bezczelnie mnie uwodź - uśmiechnął się fajnie
Back to top Go down
sarah

sarah


Posts : 387
Join date : 2011-11-10
Age : 32

sarah&matt                            - Page 9 Empty
PostSubject: Re: sarah&matt    sarah&matt                            - Page 9 EmptySun Nov 27, 2011 7:37 pm

uśmiechnęła się do niego, przygryzła wargę i zahaczyła palcami o jego obojczyk - hmm, tak mówisz? wie pan, ma pan bardzo ładne usta. oczy, jest pan bardzo przystojny. pewnie wiele kobiet na pana leci, zgadza się? - oblizała seksownie usta, niby przypadkowo rozchyliła wargi. uwodziła go na bezczelnego, szczególnie że miała do tego możliwości, bo była w tej koszulce. przejechała palcem po jego ręce, niby tak zawadiacko. spojrzała mu głęboko w oczy a potem się nad nim nachyliła niby żeby to go pocałować ale potem uśmiechnęła się tylko, przygryzła wargi. przejechała delikatnie palcami po swojej szyi - mmhm, umówi się pan ze mną na randkę? - zapytała seksownym głosem
Back to top Go down
marlon

marlon


Posts : 429
Join date : 2011-11-10
Age : 36

sarah&matt                            - Page 9 Empty
PostSubject: Re: sarah&matt    sarah&matt                            - Page 9 EmptySun Nov 27, 2011 7:39 pm

marlon niepewnie przełykał ślinę, sam teraz żałował, że takie na początek wybrał dla niej wezwanie. stykali się ze sobą nosami, oczami i ustami, ale wargi były w granicy w której marlon nie mogł ich całować, sarah sobie to dobrze ukartowała! uśmiechał się tylko na początku obojętnie, by nie być takim interesownym, potem oblizał wargi.
- za dobrze ci to wychodzi, kochanie - skomentował i przytulił się do niej, wsadził rączki pod koszulkę i całował, całował. ale nie w taki brutalny sposób. dzisiaj ją traktował jak twoją małgorzatę, chociaż nie, na pewno lepiej to robił! - kocham cię perełko - powiedział i przystępował do dalszych pocałunków
Back to top Go down
sarah

sarah


Posts : 387
Join date : 2011-11-10
Age : 32

sarah&matt                            - Page 9 Empty
PostSubject: Re: sarah&matt    sarah&matt                            - Page 9 EmptySun Nov 27, 2011 7:45 pm

uwiodła swojego faceta, niesamowite! normalnie cud. uśmiechnęła sie pod nosem, że jeszcze potrafi uwodzić facetów i chyba trochę była z siebie dumna że jeszcze działają jej triki na facetów, szczególnie na tego jednego - podobało ci się? -zapytała z przekąsem a potem tylko usmiechnęła się do niego kącikowo, całując go w dolną wargę - ja ciebie też kocham, bardzo - powiedziała z usmieszkiem na ustach i pocałowała go prosto w nos, lubiła jego nos, poza tym może czasami jej przeszkadzał kiedy się calowali. a były to teraz delikatne pocałunki, delikatniusie - nie chcesz już o nic pytac? - zapytała zaciekawiona drapiąc go po karku.
Back to top Go down
marlon

marlon


Posts : 429
Join date : 2011-11-10
Age : 36

sarah&matt                            - Page 9 Empty
PostSubject: Re: sarah&matt    sarah&matt                            - Page 9 EmptySun Nov 27, 2011 7:49 pm

zajął się dopieszczaniem jej w każdym maluteńkim calu, muskał ją ustami po szyi, która pachniała dzisiaj jej peelingiem lub jakimś rozgrzewającym balsamem. przeniósł się na jej usta i smyrał ją noskiem. jego łapki powędrowały na jej łopatki.
- ale ja ciebie bardziej, tylko ty mnie umiesz uwodzić - wyszeptał jej do uszka - jak chcesz to pytaj, ja już nie chcę, mój aniołku - powiedział i zamknął oczy w objęciach sary, by poczuć, jak bardzo ją kocha, uświadamiać sobie na nowo, jak bardzo by bez niej cierpial, że nie wytrzymałby tego, jakby od niego odeszła.
Back to top Go down
sarah

sarah


Posts : 387
Join date : 2011-11-10
Age : 32

sarah&matt                            - Page 9 Empty
PostSubject: Re: sarah&matt    sarah&matt                            - Page 9 EmptySun Nov 27, 2011 7:54 pm

kiedy ją całował czuła się jak jakaś fajna dziewczyna, księżniczka prawie że, że tak ją dopieszcza w taki idealny sposób. lubiła się z nim całować, odprężało ją to. pamiętała jednak że był zmeczony i niewyspany, nie chciała go aż za bardzo męczyć. uśmiechnęła się pod nosem do niego i delikatnie go pocałowała, właściwie to nawet trafiło mu się przedłużone francuskie całowanko, a niech mu będzie. było między nimi jakieś napięcie, namiętność, coś takiego - tylko ja cię umiem uwodzić, jejku - powiedziała, uznając to za całkiem urocze wyznanie, uśmiechnęła się do niego i pocalowała go delikatnie.
Back to top Go down
marlon

marlon


Posts : 429
Join date : 2011-11-10
Age : 36

sarah&matt                            - Page 9 Empty
PostSubject: Re: sarah&matt    sarah&matt                            - Page 9 EmptySun Nov 27, 2011 7:59 pm

uśmiechał się pod nosem, zaniósł ją do sypialni! oczywiście jego wyraz twarzy wyrażał, że faktycznie tylko ona ma klucz do jego zmysłów, serca i wszystkich jego emocji. teraz to ona była królową jego osoby. położył ją delikatnie na łóżku i zdjął bluzkę. na razie tylko bluzkę. położył się obok i muskał ją ciągle po szyi, jego dłonie dotykały jej udek, piękne miała udka, akurat by zmieściły się w jego dłoń. ale nie była anorektyczką bo takich to marlon nie lubił.
- kocham kocham kocham cię - powiedział trzy razy kocham, to chyba było wow, hasn't it? całował ją teraz w usta, aksamitne i cieplutkie, takie, jakie lubił
Back to top Go down
sarah

sarah


Posts : 387
Join date : 2011-11-10
Age : 32

sarah&matt                            - Page 9 Empty
PostSubject: Re: sarah&matt    sarah&matt                            - Page 9 EmptySun Nov 27, 2011 8:04 pm

nie wiem czemu udka kojarzą mi się zawsze z żabami, żaby z francją a francja z naleśnikami w restauracji i wieżą eiffla. okej dziękuję bardzo, już sie ogarniam. uśmiechnęła się pod nosem kiedy trzy razy powiedział jej ze ją kocha, to znaczyło dla niej bardzo dużo, że ja baardzo bardzo kocha. jedną ręką wodziła palcami po jego szyi, drugą zaś po jego ramieniu, taki combos, a kiedy jej się to znudziło, delikatnie dotykała jego torsu. ściągnęła z niego koszulkę, pocałowała go bardzo delikatnie, ale potem trochę bardziej zmysłowo ale nie agresywnie. była dzisiaj bardzo delikatna i urocza dla niego, sori, dzisiaj nie była lwicą. potrzebowała uczucia. pocałowała go jeszcze raz i jeszcze raz muskając jego wargi, potem szyję.
Back to top Go down
marlon

marlon


Posts : 429
Join date : 2011-11-10
Age : 36

sarah&matt                            - Page 9 Empty
PostSubject: Re: sarah&matt    sarah&matt                            - Page 9 EmptySun Nov 27, 2011 8:09 pm

przecież koszulka była już ściągnięta, bejbe ;d mogła zdjąć mu spodnie, albo skarpetki ;d cóż, on rozkoszował się nią bardziej, choć już mieli popis uczuć na kanapie, tylko że cmokali się tylko a teraz on może ją podotykać lepiej, głębiej i bardziej zmysłowo. zatopił nos w jej włosach i rozchylił uda, ale nie, nie będzie jeszcze wchodził. jedna noga znalazła się właśnie pomiędzy i przodem do niej całował ją delikatnie i pociągająco w wargi. wsadził języczek aż mogła poczuć przyjemne ciarki. uśmiechnął się raz, łagodnie, po czym ustami przeniósł się na jej brzuszek, który zakrywała bluzka, ale, akuku!, bluzka zniknęła i już miał nagi brzuch i cycuszki. ale się cieszył! pozbył się też jej majtek, ale jak na razie nic tam nie tworzył
Back to top Go down
sarah

sarah


Posts : 387
Join date : 2011-11-10
Age : 32

sarah&matt                            - Page 9 Empty
PostSubject: Re: sarah&matt    sarah&matt                            - Page 9 EmptySun Nov 27, 2011 8:13 pm

kiedy ją tak całował, dotykał, czuła się niezwykle dobrze. odczuwała wszystko dwukrotnie, był to przyjemny dotyk. miała ciarki, właściwie to dostała aż gęsiej skórki, jej sutki stanęły a ona sama rozchyliła wargi, cicho wzdychając. usmiechnęła się do siebie a potem jej palce delikatnie muskały jego ciała, nie dotykała tym razem jego penisa, ale ściągnęła z nego spodnie, faktycznie. skarpetki będzie musiał ściągnąć sam, sorki. przygryzła jego dolną wargę, całując go zaraz gdzieś w policzek a potem w nos. obcalowała jego całą szyję, twarzyczkę, może trochę torsu. ale była dla niego bardzo bardzo delikatna, jakby miała mu coś zrobić swoim dotykiem. pewnie jego męskość ocierała się o jej uda. albo kolana.
Back to top Go down
marlon

marlon


Posts : 429
Join date : 2011-11-10
Age : 36

sarah&matt                            - Page 9 Empty
PostSubject: Re: sarah&matt    sarah&matt                            - Page 9 EmptySun Nov 27, 2011 8:17 pm

już się nie ocierała, bo postanowił już w nią wejść, ale w pozycji bocznej, żeby nie było nudno. zamknął oczy, by ją poczuć, by jego zmysły uświadomiły sobie, że ona jest tylko i tylko jego, że to on ma wstęp tam i tylko on. zaczynam sama wariować. jego usta błądziły po jej profilu, bo policzku i skroni, poruszał się jak dama, z gracją, już po miesiącu zdążył się zorientować, co sarah najbardziej lubi i jak z nia postępować. wykręcił się i pocałował ją z boku prosto w usta. jego ręka znalazła się na jednej piersi druga sobie tak fajnie leżała. był śmiertelnie poważny, bo dzisiaj aż posmakował tego, że może stracić sarę. no więc, jego ruchy się wzgamały
Back to top Go down
sarah

sarah


Posts : 387
Join date : 2011-11-10
Age : 32

sarah&matt                            - Page 9 Empty
PostSubject: Re: sarah&matt    sarah&matt                            - Page 9 EmptySun Nov 27, 2011 8:23 pm

no proszę normalnie kamasutra xd taaak, było jej doskonale, wiedział czego potrzebuje. kiedy ją dotykał, ona jakoś nie miała zbyt dużego pola do manewru, żeby go pocałować czy coś takiego, no cóż, nie dał jej pola do popisu. wygięła trochę szyję, rozchyliła wargi, było tak jej cudownie, miała wszystko czego tylko mogła dzisiaj dostać. starała się dostać do jego ust, nawet to zrobiła, pocałowała go delikatnie, rozchylając usta. nawet wsunęła język na chwile do jego ust, było jej mrauczaśnie. przgryzła wargi, czuła dzisiaj wszystko znacznie intensywniej, co pewnie jemu też sie spodobało, przynajmniej on nie musiał odwalać czysto mechanicznej roboty xd
Back to top Go down
marlon

marlon


Posts : 429
Join date : 2011-11-10
Age : 36

sarah&matt                            - Page 9 Empty
PostSubject: Re: sarah&matt    sarah&matt                            - Page 9 EmptySun Nov 27, 2011 8:26 pm

dobra, teraz walnął się na nią xd trzeba przyznać, że to zdanie jest mega romantyczne! skupiał się na niej i tylko na niej, chciał ją doprowadzić do błogiego podniecenia, jak za pierwszym razem, takie pierwsze doświadczenie i odczucia. tak bardzo chciał, by czuła się przy nim wyjątkowo. gdy był naprzeciw całował ją w kąciki ust i ruszał się wolno, ale nie jak żółw, no przepraszam, ale marlon nie wie jak ruszają się żółwie, conie. podniósł jej uda i wszedł głębiej. chyba chciał usłyszeć jej delikatne jęki
Back to top Go down
sarah

sarah


Posts : 387
Join date : 2011-11-10
Age : 32

sarah&matt                            - Page 9 Empty
PostSubject: Re: sarah&matt    sarah&matt                            - Page 9 EmptySun Nov 27, 2011 8:30 pm

ojejku nie wiedział jak się ruszają żółwie? xd no jakie to przykre xd no ale dobra, żarciki na bok. kiedy poczuła go głębiej, z jej ust wyrwało się wielkie westchnięcie, a potem wydobywały się delikatne jęki. czuła go całego, to było bardzo intensywne uczucie. czuła go doglębnie, doskonale o tym wiedział. bardzo się jej to podobało. musnęła parę razy jego usta, żeby pogłębić trochę pocałunek a na koniec wystawić język i oblizać jego wargi. to była taka mała perwersja, ale wiedział oczywiście o co jej chodziło. podobało się jej to strasznie. było tak seksownie, delikatnie, aż prawie że intensywnie.
Back to top Go down
marlon

marlon


Posts : 429
Join date : 2011-11-10
Age : 36

sarah&matt                            - Page 9 Empty
PostSubject: Re: sarah&matt    sarah&matt                            - Page 9 EmptySun Nov 27, 2011 8:33 pm

starał się i starał, aż sam zaczął z siebie wydawać niemęskie dźwięki, poza tym juz czuł ze za bardzo twardniał i ona zaczęła jęczeć przeraźliwie. dobrze, że ona nie miała takich sąsiadów jak arianne, wtedy by było! ;o nie mógł odczepić się od jej ust. wyśpiewywał ze swoich ust jej imię, za każdym razem jak całował jej wargi, masował ją delikatnie po rękach, potem dotykał jej brzuszka, który był bardzo przyjemny. patrzył się na nią z boku i pomyślał, że lepiej trafić nie mógł. czasem to się zastanawiał, czy ona z nim wytrzyma.
Back to top Go down
sarah

sarah


Posts : 387
Join date : 2011-11-10
Age : 32

sarah&matt                            - Page 9 Empty
PostSubject: Re: sarah&matt    sarah&matt                            - Page 9 EmptySun Nov 27, 2011 8:37 pm

kiedy twardniał poczuła się jakby w niebie, pewnie marlon miał dużego, cnie... więc trafiał w jej punkt g, dlatego było jej dobrze za każdym razem. muskała jego wargi, raz namiętnie raz delikatnie, zeby zwiększyć intensywność, może trochę muskała palcami jego całego ciała, włącznie z pośladkami. czuła się jego męskość weszła w nią cała, więc musiała ewidentnie wydawać z siebie jęki rozkoszy. wplotła palce w jego włosy, bawiła się nimi troche, kiedy go całowała. było jej rozkosznie dobrze, zafundowywał jej niezłe atrakcje za każdym razem. jeszcze tylko jak pójdą razem pod prysznic to może nauczy sie tego że jego ciało jest całkiem naturalnym dla niej widokiem.
Back to top Go down
marlon

marlon


Posts : 429
Join date : 2011-11-10
Age : 36

sarah&matt                            - Page 9 Empty
PostSubject: Re: sarah&matt    sarah&matt                            - Page 9 EmptySun Nov 27, 2011 8:46 pm

poszli pod prysznic i on nasmarował jej żelem całe ciało. masował, żeby wytworzyła się piana i spłukiwał ją własnymi rękoma. był dla niej dzisiaj bogiem, był taki delikatny i sensualny, nie mógł sobie wyobrazić lepszej sytuacji w tej chwili. kłótnia, seksik, prysznic, wszystko na swoim miejscu! całował ją od tyłu i nadał czuł swój wzwód, nie mógł nad tym zapanować. tym bardziej sarah powinna być zadowolona
Back to top Go down
sarah

sarah


Posts : 387
Join date : 2011-11-10
Age : 32

sarah&matt                            - Page 9 Empty
PostSubject: Re: sarah&matt    sarah&matt                            - Page 9 EmptySun Nov 27, 2011 8:50 pm

kiedy ją dotykał swoją męskością od tyłu, uśmiechała się tylko do siebie. przynajmniej wiedziała że jej ciało go kręci. dotykał ją tak cudownie, masował jej całe ciało. musiała przyzwyczaić się do jego nagiego ciała nie tylko podczas seksu ale też podczas na przykład prysznica. po prostu uwielbiała jego nagiego, teraz już to wiedziała. kiedy tylko mogła dotykała jego nagiego torsu, jego tyłka i jego szyi, całowała go kiedy tylko była taka szansa. uśmiechała się do siebie, przygryzła wargi, ocierając się o jego penisa.
Back to top Go down
marlon

marlon


Posts : 429
Join date : 2011-11-10
Age : 36

sarah&matt                            - Page 9 Empty
PostSubject: Re: sarah&matt    sarah&matt                            - Page 9 EmptySun Nov 27, 2011 8:54 pm

jak się ocierała to tym bardziej nie dawała mu spokoju, bo marlon wewnętrznie szalał dosłownie z podniecenia, sarah wywoływała w nim niesamowite emocje, poza tym kochał ją, więc podniecenia marlona były teraz o dwa razy silniejsze. przytulił ją od tyłu i woda mu leciała na oczy ale co tam. przygryzł jej uszko ale to było udawane, pocałował w skroń i postanowił ją wytrzeć. gdy tylko się odwróciła postanowił ją pocałował bardzo namiętnie by nadal okazywac swoją miłość.
- kocham cię, sarah - powiedział znów, będzie jej to mówił często!
Back to top Go down
sarah

sarah


Posts : 387
Join date : 2011-11-10
Age : 32

sarah&matt                            - Page 9 Empty
PostSubject: Re: sarah&matt    sarah&matt                            - Page 9 EmptySun Nov 27, 2011 8:58 pm

no tak, czuła to samo kiedy ją dotykał, czy całował, dwa razy wszystko intensywniej bo także go kochała. usmiechnęła się pod nosem, namiętnie oddała pocałunek. jego penis nie myślał żeby opaść więc uśmiechała się jak idiotka, potem spojrzała w dół. musiała się przyzwyczaić do tego że stał przed nią całkiem naguśki, plus był całkiem mokry. przygryzła wargi, dała mu się wycierać, ona sama odwdzięczyła się tym samym. no cóz, więc patrzyła na niego wzrokiem miłości - ja ciebie też bardzo kocham - powiedziała spokojnie ale z ciepłym uśmiechem
Back to top Go down
marlon

marlon


Posts : 429
Join date : 2011-11-10
Age : 36

sarah&matt                            - Page 9 Empty
PostSubject: Re: sarah&matt    sarah&matt                            - Page 9 EmptySun Nov 27, 2011 8:59 pm

poszli spać, wyszli spod tego prysznica i walnęli się na łóżko. na pewno takie przeżycia ukradły od nich tonę kalorii, ale przybyły nowe uczucia i doznania. mrrrraaaau!
Back to top Go down
sarah

sarah


Posts : 387
Join date : 2011-11-10
Age : 32

sarah&matt                            - Page 9 Empty
PostSubject: Re: sarah&matt    sarah&matt                            - Page 9 EmptyFri Dec 02, 2011 6:41 pm

więc pewnie przyszli a nikogo nie było! zadzwoniła do brata co sie dzieje! okazało się że jest spokojnie u kumpla i nic sie nie dzieje - o co chodzi? - zapytała marlona zdziwona
Back to top Go down
marlon

marlon


Posts : 429
Join date : 2011-11-10
Age : 36

sarah&matt                            - Page 9 Empty
PostSubject: Re: sarah&matt    sarah&matt                            - Page 9 EmptyFri Dec 02, 2011 6:56 pm

- no kurwa! przecież go widziałem! - powiedział i inteligentnie wyjął ze swojej torby okulary, takie korygujące, miał swoje takie do czytania i teraz będzie udawał głupka; d - ojezu, to jednak nie on? - zapytał z maślanym wzrokiem i uśmiechnął się, chciał jej zrekompensować wszysttko, jednak w sumie to ona nie była za przejęta, więc okejos - hm, więc jak już jesteśmy u ciebie to może coś porobimy? - spytał się z diabelskim wyrazem twarzy, który jak słownik wyjaśniał jej znaczenie tego zdania
Back to top Go down
Sponsored content





sarah&matt                            - Page 9 Empty
PostSubject: Re: sarah&matt    sarah&matt                            - Page 9 Empty

Back to top Go down
 
sarah&matt
Back to top 
Page 9 of 13Go to page : Previous  1, 2, 3 ... 8, 9, 10, 11, 12, 13  Next
 Similar topics
-
» sarah
» sarah
» sarah dawson - diana farkhullina

Permissions in this forum:You cannot reply to topics in this forum
Lizbona :: MIASTO :: Mieszkalne-
Jump to: