Lizbona
Would you like to react to this message? Create an account in a few clicks or log in to continue.


Lzdiofjsd
 
HomeHome  Latest imagesLatest images  SearchSearch  RegisterRegister  Log in  

 

 arianne

Go down 
3 posters
Go to page : Previous  1 ... 5 ... 7, 8, 9 ... 14  Next
AuthorMessage
arianne

arianne


Posts : 346
Join date : 2011-11-10
Age : 31

arianne    - Page 8 Empty
PostSubject: Re: arianne    arianne    - Page 8 EmptySat Nov 26, 2011 4:32 pm

- jak to chodzić za mną? czy ty mnie chcesz do reszty zdenerować? - złapała się za głowę, nie miała ochoty być fotografowana w każdym miejscu w którym się pojawi, poza tym jak każda skromna dziewczynka uważała, że źle wychodzi na zdjęciach - i odczep się może od mojej gazety, okej? coś ci się w niej nie podoba? - oblizaała wargi, wcześniej stała, bo była zdenerwowana, więc terasz usiadła, niw mieściło jej się nic w głowie - chuj ich obchodzi ile mam lat. jezu. nie wytrzymam - powiedziała kładac się i schowała twarz w poduszkę.
Back to top Go down
xavier

xavier


Posts : 444
Join date : 2011-11-10
Age : 36

arianne    - Page 8 Empty
PostSubject: Re: arianne    arianne    - Page 8 EmptySat Nov 26, 2011 4:36 pm

- co ty taka agresywna nagle się zrobiłaś? przecież nic się takiego złego nie dzieje... - zauważył mrużąc oczy - nigdy nie przeklinałas - zauważył a potem napił się kawy zrobionej przez niej, a jego uśmiech zniknął w trymiga z jego twarzy, bo nagle zorientował się że już jest coś nie tak z arianne. policzył do dziesięciu żeby nie krzyczeć - no dobrze dobrze, okej już się odczepiam od twojej gazety. czytasz taką, rozumiem rozumiem - uniósł ręce w geście że się poddaje - wszystko okej? przecież to tylko gazety, nic więcej, będą coraz więcej o mnie pisać - zauważył spokojnie
Back to top Go down
arianne

arianne


Posts : 346
Join date : 2011-11-10
Age : 31

arianne    - Page 8 Empty
PostSubject: Re: arianne    arianne    - Page 8 EmptySat Nov 26, 2011 4:41 pm

- bo ja nie chcę by o mnie pisali! - wstała i rzuciła poduszkę o podłogę i patrzyła się na niego z pretensją, jakby nie mógł być sławny! oczywiście to kolejny jej humor, który zaraz minie - nie przeklinam jezu, już się opanuje. nie chcę być w żadnej gazecie - napiła się kawy i oparła się o sofę ze smutną minkę - moj instyle, nie twój! no. - powiedział groźnie - skończ tylko temat tych gazet, prosze, bo nie chcę rozmawiać bo się stresuję, xavier - powiedziała poza tym stresowała się już faktem, że będą ją śledzić. pomyślała, że przez jego pierdoloną karierę będzie cierpieć i nie będzie mieć prywatności. - więc, co jeszcze INNEGO powiesz? - podkreśliła to słowo
Back to top Go down
xavier

xavier


Posts : 444
Join date : 2011-11-10
Age : 36

arianne    - Page 8 Empty
PostSubject: Re: arianne    arianne    - Page 8 EmptySat Nov 26, 2011 4:45 pm

miał dość jej humorów, powoli zaczynał się wkurwiać sam. faktycznie, arianne zachowywała się czasami po prostu jak mała dziewczynka, no ale cóż, sam sobie wybrał ją jako swoją dziewczynę. westchnął cicho, więc już nic nie powiedział tyko bawił się swoją zapalniczką - nie wiem co ci mam jeszcze powiedzieć, arianne. nie mogę zrezygnować na pewno ze swojej kariery, bo bardzo chciałbym zostać w swoim zawodzie. przykro mi że tak to wszystko traktujesz bardzo na poważnie, no ale trudno - wzruszył ramionami. napił się wina, potem spojrzał na nią - hmm, także moi rodzice chcą cię poznać - powiedział spokojnie
Back to top Go down
arianne

arianne


Posts : 346
Join date : 2011-11-10
Age : 31

arianne    - Page 8 Empty
PostSubject: Re: arianne    arianne    - Page 8 EmptySat Nov 26, 2011 4:49 pm

przez całą rozmowę w głowie wirowała jej ta catherine, o której xavier raz wspomniał, to tylko podsycało w niej ochotę na seks. jezu, dzisiaj arianne była niemożliwa. usiadła obok i spojrzała się na niego jak zawsze, jeszcze przed tą gadkę o jego rodzicach.
- jezu, przepraszam - powiedziała cicho, opoerając głowę o jego tors. masowała go sobie delikatnie i czuła zapach jego perfum - jak to? kiedy? - podskoczyła i zrobiła dramatyczną minę idealną do teatru, ale to dlatego, że nie wiedziała, czy dobrze wypadnie i jest wystarczająco mądra jak i ładna dla ich syna. poza tym, jest za młoda. przełknęła ślinę - a zjedzą mnie? - zapytała się mrużąc oczy i uśmiechając się delikatnie
Back to top Go down
xavier

xavier


Posts : 444
Join date : 2011-11-10
Age : 36

arianne    - Page 8 Empty
PostSubject: Re: arianne    arianne    - Page 8 EmptySat Nov 26, 2011 4:52 pm

- tak oczywiście, ugotują cię na kolację i zjedzą jako danie główne w postaci arianne w ziemniaczkach w winie. co ty, moi rodzice nie są groźni, aż tak przynajmniej nie - zaśmiał się a potem pocałował ja w czółko. musiał jej wybaczyć, ale jak te humory strasznie go musiały rozchwiewać. oblizał wargi parę razy i napił się łyczka wina a potem odstawił kieliszek - nie martw się, w przyszłym tygodniu chcieliby nas zaprosić do siebie na kolacje. ojciec i mama są bardzo ciekawi twojej osoby. mówiłem im same doskonałe rzeczy o tobie więc nie musisz się o to martwić czy zostaniesz przez nich dobrze czy źle odebrana - machnął ręką
Back to top Go down
arianne

arianne


Posts : 346
Join date : 2011-11-10
Age : 31

arianne    - Page 8 Empty
PostSubject: Re: arianne    arianne    - Page 8 EmptySat Nov 26, 2011 4:56 pm

- jezu - spojrzała na niego stresująco, po czym roześmiała się. przysunęła się do niego i pocałowała kilka razy w policzek, uwielbiała go całować i rozkoszować się nim, jakkolwiek to brzmi. - no dobrze, xav. to dobrze, że im nie mówisz na przykład że jestem histeryczna i obrażalska, bo wtedy to dopiero by było. albo po dzisiejszym doświadczeniu że zaklęłam. - powiedziała kręcąc oczami - no dobrze, dobrze, nie będę się martwić. hm, ale masz ładne dziś włoski - powiedziała uśmiechając się do nich słodko. potem wpatrzyła się w oczy xaviera.
Back to top Go down
xavier

xavier


Posts : 444
Join date : 2011-11-10
Age : 36

arianne    - Page 8 Empty
PostSubject: Re: arianne    arianne    - Page 8 EmptySat Nov 26, 2011 5:00 pm

miał wrażenie że taka była normalnie erotycznie zawładnięta przez jego osobę, że ciągle od niego żądała seksu albo przyjemności innych. uśmiechnął sie do niej i pocałował ją prosto w usta - nie musisz się niczym martwić, to tylko moi rodzice, nic więcej. oni nie jedzą ludzi, zawsze są otwarci na nowe propozycje. moze to dlatego że moj ojciec jest sam artystą a matka też coś koło tego, rodzice są całkiem zabawnymi ludźmi, mówię do nich po imieniu, nie lubią jak mówię do nich per mamo czy tato, to podobno niszczy ich duszę czy coś takiego artystycznego - zachichotał - mam ładne włosy? no nie, tego jeszcze nie słyszałem - pocałował ją w dolną wargę
Back to top Go down
arianne

arianne


Posts : 346
Join date : 2011-11-10
Age : 31

arianne    - Page 8 Empty
PostSubject: Re: arianne    arianne    - Page 8 EmptySat Nov 26, 2011 5:04 pm

ona była po prostu dla niego słodka, po jakoś podświadomie bała się, że inna kobieta da xavierowi to, czego arianne wstydzi mu się dać; ccccc smutne.
- no widzisz, jak są otwarci na nowe propozycje, to zjeść mnie mogą - nie odrzuciła tej teorii, po prostu się z tego śmiała - ojej, ja zawsze mówię mamo i tato, chociaż każdy ma swój styl życia czy tam bycia. moi rodzice to są zupełnie inni. moja mama nauczycielka, tata lekarz. no, właśnie - pokiwała śmiesznie głową - nie słyszałeś? jak to.. zawsze ci to mówię - uśmiechnęła się tylko uroczo.
Back to top Go down
xavier

xavier


Posts : 444
Join date : 2011-11-10
Age : 36

arianne    - Page 8 Empty
PostSubject: Re: arianne    arianne    - Page 8 EmptySat Nov 26, 2011 5:08 pm

- no tak tak ale to brzmi zabawnie - powiedział całując ją w szyję a potem w usta. nawet pomiział ja placami po pleckach, żeby było jej przyjemnie a następnie po ramionkach - gwarantuję ci, że moi rodzice nie są kanibalami i nie jadają ludzi, no chyba że wzrokiem potrafią kogoś zabić - zaśmiał się a potem na nią spojrzał - mama nauczycielka tata lekarz, mój tata jest wolnym duchem i nie jest łatwo go podobno tak złamać żeby poszedł do pracy mama tak samo. więc pracują w reżyserce i w filmach, taka mała rodzinna tradycja - pokiwał głową zdecydowanie a potem się uśmiechnął
Back to top Go down
arianne

arianne


Posts : 346
Join date : 2011-11-10
Age : 31

arianne    - Page 8 Empty
PostSubject: Re: arianne    arianne    - Page 8 EmptySat Nov 26, 2011 5:11 pm

roześmiała się i szeroko się uśmiechała, chociaż nie wiem, czy xavier nie chciał jej cicho powiedzieć że w przyszłości będzie leniem do pracy xddd
- no dobrze, już mnie nie strasz dalej! - powiedziała wyciągając ręce by objąć jego twarz i pocałować prościutko w usta - hm, rodzice to najtrudniejszy temat świata. albo cię lubią albo nie. twoi jak mnie zobaczą to powiedzą 'a co ty za dziecko tutaj przyprowadziłeś?' - odegrałą tak fajnie tę scenkę że xavier powinien być dumny xdxd - no a jas zupełnie w inną stronę idę nie w ścisłą jak moi rodzice. będę studiować fizykę - na jej twarzy pojawił się zimny i poważny wzrok
Back to top Go down
xavier

xavier


Posts : 444
Join date : 2011-11-10
Age : 36

arianne    - Page 8 Empty
PostSubject: Re: arianne    arianne    - Page 8 EmptySat Nov 26, 2011 5:14 pm

wybuchnął śmiechem o tej fizyce, ale potem musiał się opanować bo przecież to było poważne! - przepraszam, fizykę? myślałem że jednak nie będziesz studiowała fizyki. znaczy w ogóle nie myślałem że będziesz studiować ścisłych przedmiotów... jezusmaria - powiedział łapiąc sie za głowę - serio będziesz studiować fizykę czy mnie wkręcasz? myślałem że jesteś humanistką no to znaczy nieważne - powiedział spokojnie - a co do rodziców, nie martw się, oni tak nie mówią. im nie przeszkadza wiek, ważne dla nich jest to że się kochamy i nic więcej nie potrzebują wiesz przeciez o tym -pokiwał głową
Back to top Go down
arianne

arianne


Posts : 346
Join date : 2011-11-10
Age : 31

arianne    - Page 8 Empty
PostSubject: Re: arianne    arianne    - Page 8 EmptySat Nov 26, 2011 5:19 pm

- przepraszam bardzo xavierze, nie wiem, czy mam cię odesłać na wikipedię albo wręczyć ci encyklopedię inną, jednak zauważyłbyś wtedy, że fizyka bardziej się zalicza do nauk przyrodniczych niż ścisłych, chociaż nauką ścisłą również jest. dobra, nieważne - machnęła ręką - nie będę studiować fizyki oczywiście. idę na kulturoznastwo, kochany - powiedziała i westchnęła tylko trochę, jak wspomniał że się kochają, co było prawdą to oczka się jej zaświeciły. - tak tak, xav, ale wyjdę jak dzieciak, zobaczysz. dobra, nie myślę o tym - wskoczyła mu na kolana i się przytuliła, mrauu
Back to top Go down
xavier

xavier


Posts : 444
Join date : 2011-11-10
Age : 36

arianne    - Page 8 Empty
PostSubject: Re: arianne    arianne    - Page 8 EmptySat Nov 26, 2011 5:22 pm

- oj arianne arianne - pocałował ją w czółko, był miły dla niej i kochany. usmiechnął się do siebie i pomiział ją łapkami w talii, by miała jeszcze fajniej - hm, może coś ciekawego teraz porobimy? może masz karty, dawno nie grałem w karty - powiedział, bo on jakoś dzisiaj wyjątkowo nie myślał o tym żeby lądować z nią w łóżku, aż takich wielkich potrzeb widocznie nie posiadał. obserwował ją przez chwilę - nie wyjdziesz jak dzieciak, poza tym nie jesteś dzieciakiem, jesteś dorosłą kobietą. na kulturoznawstwo? no to dobrze że idziesz na kulturoznawstwo - pokiwał głową zadowolony i pogładził ją po policzku.
Back to top Go down
arianne

arianne


Posts : 346
Join date : 2011-11-10
Age : 31

arianne    - Page 8 Empty
PostSubject: Re: arianne    arianne    - Page 8 EmptySat Nov 26, 2011 5:29 pm

zmrużyła oczy i uśmiechnęła się ładnie, po czym również go dotknęła go policzku.
- oczywiście, możemy pograć! zaraz wyciągnę jakieś karty misiu - powiedziała wstając i świeciła biustem, po czym szybko wykopała z szafki talię kart i wróciła do xaviera szybko - hm, kulturoznastwo, fajne, nie? a wiesz, że to nie są historyczne studia? będę ci pisać recenzje filmowe, bo to inaczej medioznastwo - pokiwała śmiesznie głową i usiadła po turecku obok niego
Back to top Go down
xavier

xavier


Posts : 444
Join date : 2011-11-10
Age : 36

arianne    - Page 8 Empty
PostSubject: Re: arianne    arianne    - Page 8 EmptySat Nov 26, 2011 5:32 pm

- no wiem przecież na czym to polega arianne - zaśmiał się a potem rozdał im karty, bo stwierdził że będa grali najpierw w wojnę a potem w zbieranie kolorów czy jak wolisz świnię xd no ale mniejsz a z nazwami teraz świetnie się pewnie bawili grając w te karty a on zaczął chyba nawet wygrywać - oj kochanie nie masz dzisiaj ze mną szczęścia, ale to nic, potem zagramy w inną grę sobie to będziesz mogła się na mnie odegrać - zauważył spokojnie usmiechając się do niej - no dobra.... wiesz dzisiaj będę w ogóle musiał wrócić do siebie - powiedział
Back to top Go down
arianne

arianne


Posts : 346
Join date : 2011-11-10
Age : 31

arianne    - Page 8 Empty
PostSubject: Re: arianne    arianne    - Page 8 EmptySat Nov 26, 2011 5:36 pm

- ojej nie udawaj że wiedziałeś - powiedziała śmiesznie i skupiła się na grze, rzeczywiście, nie udawało jej się nic, biedaczka :cc spojrzała na niego i westchnęła, po czym powiedziała - jejku, a co, chcesz się wyspać tak? rozumiem - pogłaskała go delikatnie po policzku i pocałowała go w wargi, sama swoje przygryzła. - poza tym ja nie mam szczęścia w kartach, więc mam w miłości a ty odwrotnie, widzisz, nie przetrwa nasz związek - uśmiechnęła się szeroko
Back to top Go down
xavier

xavier


Posts : 444
Join date : 2011-11-10
Age : 36

arianne    - Page 8 Empty
PostSubject: Re: arianne    arianne    - Page 8 EmptySat Nov 26, 2011 5:40 pm

- bzdury wyssane z palca- rozbawiło go to - nie, chodzi o to że jutro z rana muszę iść do rodziców na śniadanie, zaprosili mnie samego bo chcieli ze mną porozmawiać na temat mojej gry aktorskiej, rozumiesz... poza tym chcieli się ze mną po prostu zobaczyć. a ty z kim tak smsujesz potajemnie kochanie - puścił jej oczko, bo widział że pisze smsy z kimś. więc się zainteresował. wiedział że coś jest nie tak bo miała trochę zatroskaną minkę jak pisała te smsy. więc sie jej przyjrzał, zagrali w inną grę teraz.
Back to top Go down
arianne

arianne


Posts : 346
Join date : 2011-11-10
Age : 31

arianne    - Page 8 Empty
PostSubject: Re: arianne    arianne    - Page 8 EmptySat Nov 26, 2011 5:50 pm

- z moim kochaniem - powiedziała, bo to była poniekąd prawda xd - hm, piszę z sarą, ma problem z twoim przyjacielem. nie wiem o co chodzi, ale się pokłócili bo się upił i chciał się z nią no wiesz - powiedziała poprawiając włosy - więc się martwi, nie wiem, co oni zrobią. może pogadasz z nim? - spytała się i napiła się wina - ach, no dobrze, więc fajnie. więc jutro idę na imprezę sama - wysunęła ząbki
Back to top Go down
xavier

xavier


Posts : 444
Join date : 2011-11-10
Age : 36

arianne    - Page 8 Empty
PostSubject: Re: arianne    arianne    - Page 8 EmptySat Nov 26, 2011 5:53 pm

- co? poczekaj poczekaj dobrze zrozumiałem że chciał ją po pijaku znaczy zaciągnąć do łóżka? ale z niego frajer - wkurzył się i wyjął telefon żeby od razu pisać smsa do marlona, który pewnie i tak leżał gdzieś w barze albo na barze z butelką wódki i pił bo dziewczyna mu nie dała. zrozumiał sarę - chyba sobie pogadam z nim i to na poważnie - pokręcił głową z dezaprobatą - sama jutro idziesz na imprezę, przepraszam jaką imprezę? bo ja idę z tobą - powiedział z usmiechem na ustach, huehue.
Back to top Go down
arianne

arianne


Posts : 346
Join date : 2011-11-10
Age : 31

arianne    - Page 8 Empty
PostSubject: Re: arianne    arianne    - Page 8 EmptySat Nov 26, 2011 5:57 pm

- tak, tak xavier. zrozumiałeś to doskonale - powiedziała kiwając głową, po czym westchnęła tylko. - no jakbys z nim porozmawiał, to byłoby dobrze, bo sarah może nie jest taka jak ja ale jest wrażliwa i nie jest jakimś popychadłem - haha, musiałam to napisać xdddd - no sama idę, bo jesteś zajęty, kochanie - pogłaskała go i pocałowała - mamy imprezę po próbnych testach, chcesz iść? myślałam, że się tam zanudzisz - uśmiechnęła się
Back to top Go down
xavier

xavier


Posts : 444
Join date : 2011-11-10
Age : 36

arianne    - Page 8 Empty
PostSubject: Re: arianne    arianne    - Page 8 EmptySat Nov 26, 2011 6:00 pm

pacnął się w głowę - mój kumpel to idiota - powiedział szczerze, szkoda mu było w tym momencie sary, bo pewnie miał jakąś tam do niej sympatię i nie chciał jej obrażać, wiadomo - aaa, ale ja idę chętnie z tobą pójdę oczywiście na tą imprezę, kiedy tylko mam się zjawić to już będę, mow! - powiedział rozbawiony - wiem że sarah nie jest popychadłem i wiem że jest też wrażliwa a marlon grubo przesadził myśląc że jeszcze będzie chciała się z nim przespać. powazniej już z nim porozmawiam, bo chyba zaczął sobie kurwa w kulki lecieć -powiedział poważnie
Back to top Go down
arianne

arianne


Posts : 346
Join date : 2011-11-10
Age : 31

arianne    - Page 8 Empty
PostSubject: Re: arianne    arianne    - Page 8 EmptySat Nov 26, 2011 6:05 pm

pamiętam, jak to marlon sprowadzał xaviera na dobrą drogę, ale to było dobre xddd
- jejku, nie mnie oceniać xav - powiedziała smutno, martwiła się o sarę, myślała, jak ona może się teraz czuć bvo arianne by się załamała - tylko nie kłóć się z nim to sprawa pomiędzy nimi kochanie - powiedziała pieszczotliwie, bo była taką jego małą dziewczyną - hm, około 18 xavier, ale powiedz, że serio idziesz, bo jak w ostatniej chwili powiesz, że nie idziesz, to cię uduszę! - zapowiedziała śmiesznie.
Back to top Go down
xavier

xavier


Posts : 444
Join date : 2011-11-10
Age : 36

arianne    - Page 8 Empty
PostSubject: Re: arianne    arianne    - Page 8 EmptySat Nov 26, 2011 6:07 pm

- idę idę, spokojnie idę- rooześmiał się a potem pocałował ją w czółko - wiem że nie moge się z nim kłócić, ale zastanawia mnie dlaczego on aż tak bardzo jej nie szanuje że poszedł do niej i jeszcze chciał ją zaciągnąć do łóżka. nie rozumiem tego kolesia, gdzie on ma mózg - wymamrotał do swojego telefonu a potem spojrzał na arianne - niby tak ją kocha i szanuje, a co, poszedł sobie i myślał że mu wskoczy do łózka, nie no dobre sobie. ehh, mój przyjaciel nadaje się tylko do wyprostowania - powiedział kiwając głową
Back to top Go down
arianne

arianne


Posts : 346
Join date : 2011-11-10
Age : 31

arianne    - Page 8 Empty
PostSubject: Re: arianne    arianne    - Page 8 EmptySat Nov 26, 2011 6:16 pm

zesmutniała i wtuliła się w xaviera, pewnie te jego gadki kiedy mówił źle o marlonie wskazywały jej, że on nigdy tak z nią samą nie postąpi i że ją szanuje, co ją cieszyło. położyła łapki na jego tatuażach i pocałowała go w policzek.
- no dobrze, to pójdziemy razem - powiedziała - jeśli był pijany, xav, to może nie było specjalnie... nie wiem, misiu - westchnęła i poprawiła włoski - poza tym oboje wiedzą, jakie mają charaktery, więc powinni się oboje po sobie różnych rzeczy spodziewać - powiedziała cicho
Back to top Go down
Sponsored content





arianne    - Page 8 Empty
PostSubject: Re: arianne    arianne    - Page 8 Empty

Back to top Go down
 
arianne
Back to top 
Page 8 of 14Go to page : Previous  1 ... 5 ... 7, 8, 9 ... 14  Next
 Similar topics
-
» arianne
» arianne
» arianne martel - terese pagh teglgaard

Permissions in this forum:You cannot reply to topics in this forum
Lizbona :: MIASTO :: Mieszkalne-
Jump to: